
Użytkownicy platform i systemów open source od zawsze narzekali na problemy z backupem. Producenci komercyjnych rozwiązań backupowych nie spieszyli się jednak z oferowaniem agentów do wykonywania w trybie online kopii zapasowych systemów Linux oraz tego wszystkiego, co działało w ich środowisku. Z kolei rynek narzędzi open source był rozdrobniony, nie umożliwiając wdrożenia jednego systemu obsługującego jednocześnie szeroki wachlarz systemów źródłowych. Ten impas przełamała dopiero niemiecka firma SEP. Rozwijając systematycznie swój produkt SEP sesame nie tylko objęła nim większość istotnych systemów open source, ale także platformy i systemy komercyjne. Tak oto, producentom komercyjnych narzędzi backupowych wyrósł silny konkurent, poruszający się zwinnie zarówno w obcym im świecie open source, jak i w świecie komercyjnych systemów operacyjnych, serwerów pocztowych i bazodanowych oraz systemów plików.