
Bezpieczeństwo cybernetyczne budynków biurowych, kampusów uniwersyteckich czy zwykłych budynków mieszkalnych budzi coraz większe zainteresowanie opinii publicznej. Sprytny napastnik może sprowokować zdalnie ewakuację w godzinach pracy i wyrządzić dowolnej organizacji znaczne szkody. I nie jest to najgorszy ze scenariuszy. Dlatego na pierwszy plan wysuwa się kwestia ochrony systemów zarządzania budynkami i systemami energetycznymi. Muszą być one całkowicie odizolowane od internetu, aby zapobiec atakom generowanym z zewnątrz. Poza tym całość powinna być objęta podwójnym monitoringiem – uważa Daniel Ehrenreich, wykładowca i konsultant w firmie Secure Communications and Control Experts.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.